3 sierpnia 2007

Urlop

Dziś od samego rana mile łechce mnie świadomość, że już jutro wyjeżdżam na urlop. Jeszcze tylko parę ostatnich spraw, trochę biegania, pakowanie samochodu i w drogę. Jadę do kraju, w którym od dawna chciałem być - do Finlandii :) Spełni się jedno z moich marzeń. Wracam 25 sierpnia.

Tutaj można zobaczyć kilka ciekawych zdjęć. Po powrocie wrzucę swoje :)