5 lipca 2006

Drożej znaczy lepiej ?!?

Jestem w stanie znieść kompromitujące popisy prezia w stylu "nieżyt dyseptyczny" na tle artykułu o kartoflach. Jestem w stanie przemilczeć, jak Marcinkiewicz reanimuje przed kamerą manekina, zamiast wreszcie zacząć być premierem z jajami. Znoszę - choć z trudem - wypowiadane w dobrej wierze a upokarzająco głupie wywody polityczne mojego znajomego członka PiS-u...

Ale gdy czytam, że resort finansów zamierza ograniczyć samozatrudnienie, ponieważ dzięki niemu firmy tną koszty pracy, to trafia mnie szlag! Przecież ten pomysł i jego uzasadnienie to komuna i głupota w najczystszym wydaniu.

Domyślam się, że wyborcy PiS i podobnych patologicznych tworów nie przyjmą do wiadomości żadnych argumentów. Ale one są!

Ograniczenie kosztów oznacza więcej pieniędzy na inwestycje i nowe miejsca pracy. To coś takiego, czy premier Marcinkiewicz mógłby się chwalić w propagandowych spotach reklamowych.

Możliwość zaliczania w koszty narzędzi pracy (samochód, komputer) powoduje, że samozatrudniony chętniej wydaje pieniądze, a tym samym poprawia koniunkturę na rynku. Na p-o-l-s-k-i-m rynku. A jest ich sporo, bo ok. 1,6 mln.

Samozatrudnieni których znam, to najczęściej młodzi i bardzo zaradni ludzie. Zaczynali od jednego zleceniodawcy a dziś mają ich kilku lub kilkunastu. Za własne pieniądze i na własne ryzyko uczyli się przedsiębiorczości. Ale dziś lepiej wspierać miernotę i lenistwo, bo nie kojarzą się z magicznym słowem"układ" i dają gwarancję bezmyślnej lojalności przy kolejnych wyborach.

Samozatrudnienie zmniejsza biurokrację. Wnioski urlopowe, druki delegacji, listy płac, zbędne lampki na biurku - to wszystko jest niepotrzebne. Ludzie poradzą sobie bez umowy o pracę. A jak pracodawca jest sukinsynem, to ani umowa, ani Kodeks, ani nawet Sąd Pracy nie pomoże.

Jest jeden, jedyny powód dla którego samozatrudnienie warto ograniczyć. Jest nim ssanie na kasę. Kasę potrzebną do realizacji obietnic wyborczych złożonych maruderom, budowy świątyni Opatrzności Bożej, zakupu dzieł Papieża dla szkół, robienia spotów reklamowych rządu, organizacji lekcji wychowania obywatelskiego innych równie potrzebnych bzdur.

SZLAG MNIE TRAFIA!


Szczegóły tutaj: Puls Biznesu i tutaj: Money.pl


0 x skomentowano. Wpisz swój komentarz!: