Znów o rakietach śnieżnych
W ostatni weekend znów zrobiliśmy mix 'biegówki+rakiety', a doliczając piątek to nawet 'wino+biegówki+rakiety'... Na rakietach przeszliśmy z Polany Jakuszyckiej (ze śniadaniem w Gospodzie Granicznej) do schroniska "Na Hali Szrenickiej". W schronisku poznaliśmy Henryka Sytnera z radiowej Trójki, którego znawcom nart specjalnie przedstawiać nie trzeba ("Proszę państwa, na Lolobrygidzie wspaniałe warunki narciarskie"). W jedną stronę szliśmy poza szlakiem - bardzo ciekawą ścieżką - a z powrotem szlakiem zielonym z wizytą na Owczych Skałach. Było niełatwo, ale przyjemnie :) Całość to jakieś 12 km.
Oto kilka zdjęć: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8.
W najbliższy weekend też tam będziemy :)
0 x skomentowano. Wpisz swój komentarz!:
Prześlij komentarz